Tytuł, czyszczenie konia. Nic to nie mówi a nawet przyprawia o śmiech.
Czyszczenie konia jest proste ale czasami nawet tego szukają w necie.
No
to zaczynajmy. Ale właśnie. Od czego zacząć czyszczenie? Oczywiście od
wyczesania wszelkiego brudu i zaklejek z konia, do tego posłuży nam
metalowe lub plastikowe
zgrzebło. Tą szczotką należy czesać konia
pod włos, z włosem, koliście.. Jak tylko chcesz tyle by był czysty. Aby
upewnić się, że koń nie ma zaklejek należy zdjąć rękawiczkę (jeśli ją
masz) i lekko przejechać ręką z włosem po CAŁYM koniu aby sprawdzić czy
jest czysty. Jeśli jest czysty to możemy tą samą plastikową szczotką
wyczesać grzywę (NIGDY nie wolno czesać taką szczotką ogona!) lub
czeszemy ją metalowym albo plastykowym grzebieniem. Po wyczesaniu
bierzemy szczotkę z miękkim włosiem, czyli t.zw.
szatką ryżową.
Ta służy do oczyszczania konia a kurzy dlatego "strzepujemy" nią pył i
resztki brudu przeciągając energicznie wzdłuż włosia lub wolniej pod
włos i dopiero energicznie z włosem. Jeśli mamy szczotkę wyjątkowo
miękką to możemy przetrzeć nią łeb konia uważając na oczy. Na koniec
można przetrzeć konia ręcznikiem aby wygładzić sierść ale to nie jest
konieczne. Musimy
|
Postawa do podniesienia przedniej nogi |
|
|
|
|
|
pamiętać, że konia trzeba wyczyścić całego! Więc
pamiętamy o tym aby wyczyścić go z obu stron, nogi od koronki aż do
brzucha oraz zad, szyję między uszami i przede wszystkim miejsce gdzie
zapina się popręg aby nie zrobić koniowi krzywdy gdy popręg będzie
"wcierał" w konia pozostawione tam drobinki piachu, robiąc mu krzywdę.
Gdy mamy już wyczyszczonego konia .. .. .. Na pewno? A kopyta i ogon? No
jasne. Do kopyt oczywiście kopystka. Część ludzi boi się czyścić koniom
kopyta. Zaczynamy przeważnie od lewej strony i przedniej nogi. Stań tak
aby być na równi z nogą konia tyłem do jego głowy. Następnie oprzyj się
lekko o jego łopatkę połóż rękę na nadpęciu od wewnętrznej strony.
Jeśli nie chce podnieść nogi zacmokaj lub powiedz "noga" a jeśli to też
nie działa to oprzyj się o niego mocniej tak aby musiał przenieść ciężar
na drugą nogę. Wtedy będzie ci łatwiej podnieść. Gdy już podniesie nogę
złap ją w okolicy koronki i kopystką najpierw metalowym bolcem
wyciągnij słomę i brud (czyść do dołu, nikt nie lubi końskiej kupy na
twarzy) a następnie oczyść resztki końcówką z włosiem (niektóre kopystki
tego nie mają więc należy dokładniej oczyścić kopyto bolcem). Należy
cały czas uważać aby metalową częścią nie uszkodzić strzałki w kopycie.
Gdy mamy już wyczyszczone przednie kopyto "odstawiamy" je na ziemię.
Przechodzimy do tylnego kopyta. Gdy idziemy z przodu do tyłu powinniśmy
przejechać ręką po boku konia tak aby czuł, że tam idziemy. Większość
koni już wie, że to oznacza, że powinien podnieść tylną nogę.
Czyszczenie tylnego kopyta wygląda tak samo jak przedniego.
Został
nam jeszcze tylko ogon. Wcześniej wspomniałam, że nie można czesać
koniowi ogona plastikowym zgrzebłem. Dlaczego? Dlatego, że bardzo wyrywa
koniowi włosy, które rosną ok 2 lat. Dlatego należy najpierw delikatnie
porozdzielać je palcami a potem przeczesać delikatnie szczotką lub
grzebieniem ale nie ciągnąć jeśli włos stawia opór, żeby go nie
wyrwać.Jak już mówiłam głowę możemy przetrzeć miękką szczot
ką, ręcznikiem/ściereczką lub gąbką.
/Koniuu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz